20 stycznia 2024

Oskarżyciel posiłkowy – dlaczego warto mieć profesjonalnego pełnomocnika również w postępowaniu karnym?


 Czy zastanawiałeś/aś się kiedyś jak zyskujesz prawa strony w postępowaniu karnym i czym się właściwie różni pokrzywdzony od oskarżyciela posiłkowego? 
 Temat ten wydaje się o tyle istotny, że większość klientów – poszkodowanych przestępstwem, trafia zbyt późno do adwokata. Bardzo często pierwszą osobą z jaką potencjalny pokrzywdzony ma kontakt jest funkcjonariusz policji, rzadziej prokurator. To zrozumiałe, że kiedy czujemy że staliśmy się ofiarą przestępstwa, pierwsza myśl jaka się nasuwa, to iść na policje. Wówczas po udaniu się na Komisariat Policji składamy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, czekając następnie aż sprawcę dosięgnie sprawiedliwość. Czy tak się stanie? 
 Dużo zależy od tego jaki materiał dowodowy zostanie zgromadzony w toku postępowania przygotowawczego i czy są w ogóle podstawy do jego dalszego prowadzenia. Co istotne w chwili złożenia zawiadomienia nie koniecznie musisz stać się pokrzywdzonym. Zgodnie z art. 49 k.p.k. pokrzywdzonym w przypadku osób fizycznych jest osoba której dobro prawne zostało bezpośrednio naruszone lub zagrożone przez przestępstwo. Powyższa dyspozycja przepisu powoduje, że nie zawsze zawiadamiającym musi być pokrzywdzony. Często zdarza się, że zawiadomić może osoba trzecia która uzyskała informacje o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Zakładając, że w naszym przypadku będzie to jednak ta sama osoba – to wówczas zyskuje ona status pokrzywdzonego przestępstwem. Co dzieje się dalej? 
 Dalej prowadzone jest postępowanie przygotowawcze. W tym postępowaniu wyróżnić można dwie fazy: in rem – w sprawie, a także in personam – przeciwko konkretnej osobie. Z fazą przeciwko konkretnej osobie mamy do czynienia od chwili kiedy organ ścigania przedstawi zarzuty sprawcy. Mówimy wówczas o takiej osobie - podejrzany. Podejrzany w toku postępowania przygotowawczego ma swoje prawa zagwarantowane mu w ustawie karnej. Prawa swoje również ma pokrzywdzony. O prawach pokrzywdzonego i podejrzanego szerzej porozmawiamy w kolejnej publikacji. Kolejnym etapem postępowania jest jego zakończenie. Wówczas gdy materiał dowodowy pozwala na skierowanie aktu oskarżenia do sądu, prokurator wraz z dowodami zgromadzonymi w toku postępowania przygotowawczego przesyła akt oskarżenia. Wtedy postępowanie przechodzi w kolejną fazę jaką jest postępowanie przed sądem I instancji. Co się dzieje wówczas z stronami postępowania?  
 Podejrzany zyskuje status oskarżonego, a pokrzywdzony tak długo dopóki nie złoży oświadczenia o działaniu w charakterze oskarżyciela posiłkowego w dalszym ciągu zachowuje status pokrzywdzonego. Tu dochodzimy do bardzo niebezpiecznego momentu o którym wielu z Nas nie wie. Czas na złożenie oświadczenia o działaniu w charakterze oskarżyciela posiłkowego jest ograniczony i trawa do chwili rozpoczęcia przez Sąd I instancji przewodu sądowego. Jeśli do tego czasu nie złożymy w/w oświadczenia już nigdy później w tej samej sprawie nie możemy go złożyć. 
 Dlaczego jest to takie ważne z punktu widzenia osoby pokrzywdzonej przestępstwem? Dlatego, że pokrzywdzony nie jest stroną w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji. Nie ma zatem choćby prawa do zaskarżenia wyroku Sądu I instancji. Nie może nic zrobić jeśli postępowanie to zakończy się w sposób niesatysfakcjonujący go albo gdy oskarżony zostanie uniewinniony. Tu pewnym ratunkiem jest prokurator, który działa jako rzecznik oskarżenia publicznego jednak on nigdy nie jest obligowany naszym stanowiskiem do wywodzenia środków odwoławczych. W związku z czym działa samodzielnie, niezależnie od stanowiska pokrzywdzonego. 

 Warto zatem podkreślić, że w tym przypadku czas działa na naszą niekorzyść, a odpowiednio wczesny kontakt z adwokatem pomaga ochronić nasze prawa i nie popełniać takich błędów. 
 Warto więc już na samym początku sprawy wybrać się do profesjonalisty, który będzie dbał o zachowanie naszych uprawnień w toczącym się postępowaniu karnym.


Adw. Sylwia Domańska